Coś o stempelkach :)

Mam nadzieje, że się nikomu nie narażę tym postem.

Nie jestem ekspertem od stempli jak Yasinis czy B., ale chciałabym się podzielić z Wami moimi spostrzeżeniami na ten temat :)

1. Stempel 
Jeżeli Wasz stempel nie chce dokładnie odbijać wzorów, wystarczy potraktować go pilnikiem.
Ja zrobiłam tak z stemplem z e-bay'a, który nie chciał w ogóle odbijać.
Działa teraz bardzo dobrze według mnie :)

Przed użyciem pilnika

Po użyciu pilnika

2. Zdrapka

Na samym początku mojego stemplowania (6 lat temu) używałam stempla metalowego.

Nie polecam go, ponieważ strasznie rysuje płytki ;/

Później używałam dowodu osobistego :)

Obecnie używam plastikowych zdrapek, które zakupiłam na e-bay'u razem z stemplem Kand.

4. Lakiery

Teraz część, która natchnęła mnie do napisania tego postu.

Ponieważ uważam, że biały i czarny lakier to postawa przy stemplach, dlatego też postanowiłam porównać wszystkie moje lakiery w tych kolorach pod kątem stempli :) Wyniki mówią same za siebie.

(wzór odbity z płytki Essence)

1. Golden Rose Paris 04

2. BornPrettyStore - lakier do stempli
3. Essence - nail art stampy polish
4. Diadem F-28
5. Lovely Classic nr 25
6. Sensique Strong & Trendy Nails nr 101

1. Coral Prosilk 44
2. BornPrettyStore - lakier do stempli

3. Essence multi dimension 20 Fatal
4. art de Lautrec 21
5. Golden Rose with protein 237






Aparat zjadł mi kolor przy czwartym lakierze, który okazał się brązowy ;/

Mam nadzieję, że chociaż troszkę mój post okaże się dla Was przydatny przydatny :)

Zimowy krajobraz od Born Pretty Store

Hej :))

Jak Wam mija długi weekend?

Dla mnie jest to już ostatni wolny od uczelni weekend i staram się go maksymalnie wykorzystać :)

Dlatego też dzisiaj chce Wam pokazać ostatnią rzecz z trójki od Born Pretty Store.

A mowa o naklejkach cało-paznokciowych (dostępne TUTAJ)

Długo się do nich zabierałam, ponieważ była to moja pierwsza styczność z tego rodzaju produktem :)

A do tego naklejki są dość duże i bałam się, że obraz zginie na moich paznokciach.

Jednak w końcu się zdecydowałam i nie żałuję.
Naklejki pięknie migoczą, jak prawdziwy śnieg :)

Efekt końcowy bardzo mi się podoba :)

A Wam?

 Niestety naklejki dość intensywnie pachną, a gdy nie przykleją się dokładnie, haczą i denerwują.
Dlatego sądzę, że bardziej nadają się na jednorazowe wyjście niż na stałe noszenie.

A może macie ochotę na taki szybki i efektowny NAIL ART?

Jeśli tak, to przy zamówieniu możecie skorzystać z 10% rabatu, posługując się kodem ASBQ10.

 

 A na koniec krótki filmik z nakładania naklejek :)

Znowu zdjęciowy, ale postaram się następny nakręcić :)

Może jakiś tutorial? Jakieś życzenia?

EDIT: Z ostatniej chwili :)

One świecą w ciemności :)

Born Pretty Store - Star Studs

Hej :)

W ramach współpracy ze sklepem Born Pretty Store mogłam sobie wybrać 3 rzeczy :)

Padło na naklejki wodne (post), naklejki cało-paznokciowe oraz bohatera dzisiejszego posta - srebrne ćwieki w kształcie gwiazdek.

Zakochałam się w tych gwiazdkach od pierwszego wejrzenia.

W opakowaniu dostajemy około 200 ćwieków o wielkości 3 mm.
Jest to spora ilość, biorąc pod uwagę fakt, że można użyć tą samą gwiazdkę kilkakrotnie :)

Ja wybrałam srebrne, ale dostępne są też inne kolory TUTAJ.

A teraz pokażę Wam jak wyglądają na paznokciach :)

Przy ich użyciu wyszło mi karnawałowe mani :)

Jeśli macie ochotę na NAIL ART z użyciem takich ćwieków, przy zamówieniu możecie skorzystać z kodu ASBQ10.

TAG: 7 lakierów których nie może zabraknąć w mojej kosmetyczce

Hej :)

Na wielu blogach lakieromaniaczek widziałam ten tag i szczerze mówiąc bardzo mi się spodobał.

Jednak gdy przyszło do wybierania, nie mogłam się zdecydować na konkretne lakiery. 

Udało mi się wybrać w końcu 7, które z pewnością kupię znowu, jeśli te egzemplarze się skończą.

A więc zaczynamy :)

Kolejność przypadkowa :)

1. Coral Prosilk 44 

Jest to moja czerń idealna, z którą nie rozstaję się od dłuższego czasu.

I mimo, że w swojej kolekcji mam sporo czarnych lakierów, ten jest wyjątkowy.

Kryje przy 2 cienkich warstwach lub 1 grubszej, schnie bardzo szybko na wysoki połysk.

Ale co najważniejsze nie brudzi, jak to się zdarzało przy innych czarnych lakierach.

Ja stosuję go również do stempelków.

2. Ados Extra Long Lasting 544

Piękny kobaltowy lakier, który bardzo lubię.

Niestety ma jedną dość nieprzyjemną wadę, strasznie farbuje przy zmywaniu.

Jednak za ten kolor jestem w stanie mu to wybaczyć :))

3. Virtual Fashion Mania 160 Ballerina

Jest to lakier, który skradł moje serce od pierwszego wejrzenia.

Ma cudowny wrzosowy kolor (niestety aparat go zjadł ;/ ) z bardzo delikatnym srebrnym shimmerem

Moją miłość dopełnia fakt, że jest to identyczny kolor jak OPI - You're such a Budapest :)

4. Ados Extra Long Lasting 567

Długo szukałam szarego lakieru, który nie będzie za ciemny.

Teraz nie wyobrażam sobie mojej kolekcji bez niego.

5.  Mariza Brilliant 7719

Piękny niebieski holuś, który skradł moje serce.

Pięknie wygląda solo i nie trzeba dodatkowych zdobień, aby wywołał efekt WOW :)

6. Ados Extra Long Lasting 563

Żeby nie było monotonnie i w odcieniach niebieskiego teraz lakier, który bardzo lubię.

Jestem zwolenniczką nietypowych kolorów, dlatego też w tym zestawieniu znalazł się czerwono-różowy lakier. 

Niestety aparat znowu zjadł kolor ;/

 

7. Golden Rose Paris 04

Ten lakier to mój numer 1 wśród bieli.
Świetnie sprawdza się jako tło do zdobień lub podkład pod słabo kryjące lakiery :))

Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam :)
Zapraszam każdego, kto ma ochotę na taki tag :)
A jeśli już zrobiłyście go u siebie, zostawcie mi link w komentarzu, chętnie zajrzę :)

Podsumowanie akcji Polskich Lakierowych Maniaczek i marki Softer

Witam Was w Nowym Roku :)

Dziś chciałam podsumować akcję, w której miałam okazję uczestniczyć, jako jedna z 10 wybranych dziewczyn.

Bardzo cieszyłam się, że zostałam wybrana i starałam się stanąć na wysokości zadania, dlatego też do każdego z 4 otrzymanych lakierów stworzyłam zdobienie :)

Na pierwszy ogień poszedł neonowy Pro Active 104 i różyczki :)

Kolejny był piękny niebieski Crazy Colours nr. 27 i gwiazdki :)

 Następny w kolejce był pomarańczowy Crazy Colours nr. 13 i kwieciste zdobienie :)

A na koniec zostawiłam miętkę z niebieskim shimmerem Crazy Colours nr. 25 i paskowe zdobienie z różami :))