Hej dziewczyny:)
Ponieważ będę
robić recenzje lakierów Golden Rose (jakby potrzebowały recenzji) dla Creative Magazine,
postanowiłam najpierw dokonać recenzji innego lakieru i poprosić Was o opinię :)
Dlatego też liczę
na Waszą pomoc i sugestie co jest zbędne lub czego brakuje :)
Recenzja dotyczyć
będzie lakieru Art de Lautrec 01B.
KOLOR: drobniutki brokat w kolorowej bazie, kolor fuksja.
CENA: 7 - 8 zł za 12 ml.
KRYCIE: 2 warstwy w zupełności wystarczą.
KONSYSTENCJA I ROZPROWADZANIE: nie wiem czy to kwestia lakieru, ale u mnie ma lekko glutowatą konsystencje, ale mimo to z rozprowadzeniem go na płytce paznokcia nie miałam problemu.
PĘDZELEK: jak na zdjęciu, dość długi, średnio szeroki, przez konsystencje lakieru „rozczapierzał” się.
WYKOŃCZENIE: ciężko mi je ocenić. Jak dla mnie niezbędny jest top, ponieważ można poczuć lekko nierówną powierzchnie, ale to sprawka brokatu.
TRWAŁOŚĆ: po 3 dniach zauważyłam starte końcówki i odpryski.
ZMYWANIE: do najłatwiejszych nie należy, chociaż zmywałam gorsze lakiery.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będę ogromnie wdzięczna za każdy komentarz.
Podwójnie za taki, zawierający konstruktywna krytykę, dlatego jeśli coś Ci nie odpowiada pisz śmiało.
Jeżeli komentujesz tylko w celu wypromowania SWOJEGO bloga, to nie jest to odpowiednie miejsce dla Ciebie. Każdy komentarz zawierający link, będzie usuwany.
Anonimów proszę o podpisywanie się. Zwłaszcza jeśli macie mi coś do zarzucenia.