Hej :)
Jak wiecie lakiery piaskowe cieszą się dużą popularnością wśród lakieromaniaczek.
Dlatego też, gdy dowiedziałam się, że PAESE wypuszcza lakiery tekstrualne, polowałam na nie :)
Jednak cena jaka była podawana w internecie nieco mnie odstraszała, nie chciałam wydawać 16 złoty na jeden lakier...
Dzisiaj zawitałam do mojej ulubionej drogerii, a tu lakiery PAESE po 9,90, więc w koszyku, w ramach urodzin, wylądowały dwie sztuki.
Szkoda tylko, że większość kolorów w tej kolekcji to zimne odcienie, jak dla mnie bardziej jesienne.
Pierwszy to 320, który ciężko opisać najbliżej mu do szarości, drugi to 328.
Nie za bardzo przepadam za lakierami piaskowymi z drobinkami (zastanawiam się co zrobić z moim OPI - może jakieś chętne?), dlatego oba są kremowe, bez brokatu czy też shimmera.
Jako pierwszy na pazurkach zagościła 320 :)
Szkoda tylko, że większość kolorów w tej kolekcji to zimne odcienie, jak dla mnie bardziej jesienne.
Pierwszy to 320, który ciężko opisać najbliżej mu do szarości, drugi to 328.
Nie za bardzo przepadam za lakierami piaskowymi z drobinkami (zastanawiam się co zrobić z moim OPI - może jakieś chętne?), dlatego oba są kremowe, bez brokatu czy też shimmera.
Jako pierwszy na pazurkach zagościła 320 :)
W butelce można dostrzec mikroskopijne cząsteczki, mam nadzieje, że na tym zdjęciu będzie widać...
Lakier ma niesamowite krycie, jedna warstwa prawdopodobnie by wystarczyła, ale ja dla pewności nałożyłam dwie warstwy. Nakłada się bezproblemowo, nie zalewa skórek.
Lakier schnie błyskawicznie i zapewnia ciekawą fakturę :)
Tak prezentuje się w całej okazałości :)
Jak Wam się podoba??
Lakier ma niesamowite krycie, jedna warstwa prawdopodobnie by wystarczyła, ale ja dla pewności nałożyłam dwie warstwy. Nakłada się bezproblemowo, nie zalewa skórek.
Lakier schnie błyskawicznie i zapewnia ciekawą fakturę :)
Tak prezentuje się w całej okazałości :)
Jak Wam się podoba??
Super, muszę sobie taki kupić - koniecznie :)
OdpowiedzUsuńGdzie kupiłaś? :) Bo też chcę :D
OdpowiedzUsuńNa dworcu w Full Markecie :) Zaskoczyła mnie cena, bo podobno miały być po 16 złoty
UsuńNo ja właśnie za 15,90 kupiłam ... ehh też chce w takiej promocji ;p ale i tak inne kolory mi się nie podobają więc teraz czas na GR i ewentualnie Lovely :)
UsuńTo Lovely też ma wypuścić tekstury??????? No mi się tylko te dwa spodobały, reszta jakaś ponura była i też czekam na GR :)
UsuńWygląda świetnie! Ja już od dłuższego czasu poluję na piaskowca, ale w żadnej drogerii u mnie nie mogę spotkać... :(
OdpowiedzUsuńJa byłam w tamtym tygodniu i nie było, więc musiały niedawno przyjść
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCo za zbieg okoliczności, ten Full Market mnie natknął i patrzę skąd jesteś.. a tu Krosno, moje miasto !!! Dopiero od 3 lat tam nie mieszkam.
OdpowiedzUsuńO widzisz!!! Nie spodziewałam się :) A z tym OPI jeszcze nie wiem co i jak, w sumie mam 2, Pink yet Lavender i Can't Let Go.
UsuńCan't Let Go mogłabym być zainteresowana :)
UsuńJest raz użyty. Jeszcze nie wiem co z nim zrobić... Sprzedać, wymienić, zrobić rozdanie :P
UsuńJa jestem chętna na OPI! :D I na pewno się jeszcze kilka znajdzie ;) Jakoś te piaski Paese nie podeszły. Mało piaskowe są i straaasznie bure jak dla mnie. Dlatego teraz czekam, żeby jechać do GR i coś sobie wybrać ^^
OdpowiedzUsuńNo własnie też mi się wydawały takie ciemne wszystkie, jutro pokaże ten czerwony. No ja własnie nie przepadam za tymi z brokatem :) Też czekam na GR, bo dzisiaj jeszcze u mnie nie było
UsuńMi się te z brokatem podobają, ale trzeba znaleźć złoty środek ;) Teraz sobie róż jakiś muszę sprawić. Bo co do brokatowych GR to się muszę zastanowić który ;))
Usuńpiękna tekstura :)
OdpowiedzUsuńLakier Paese wygląda super.
OdpowiedzUsuńcałkiem fajny efekt ;) ale nie moje kolory ;/
OdpowiedzUsuńa jaki ten OPIk?
No niestety kolorami się nie popisali ;/
UsuńOpiki mam 2 :) Can't Let Go (raz użyty) i Pink yet Lavender (nieużywany)
Cudny ten lakier :) muszę sobie taki zakupić :)
OdpowiedzUsuńZ lakierem piaskowym polubiłam sie bardzo :) świetne sa :)
OdpowiedzUsuńŚwietna jest ta tekstura, szkoda,że nie ma u mnie PAESE:(
OdpowiedzUsuńTydzień temu kupiłam ten lakier nr.328. Fantastyczny :D Jak gdzieś jeszcze znajdę to kupię jeszcze jeden, widziałam świetny kolor taki jakby wrzosowy.
OdpowiedzUsuńAha, no i za mój zapłaciłam 11zł...
OdpowiedzUsuń