Dzisiaj będzie niepaznokciowo, chociaż nie do końca :)
Będzie o eyelinerze z Bell, dostępnym w Biedronce.
Co prawda polowałam na turkusowy, ale musiałam zadowolić się niebieskim.
Kolor podoba mi się bardzo, ale jest mały problem...
Boję się nim pomalować oko, a dlaczego to stwierdźcie same...
Test na ręce :)
Po ponad 10 przetarciach wacikiem z płynem do demakijażu...
Po ostrym tarciu wacikiem niewielki ślad dalej pozostał ;/
Wydaje mi się, że Bell zbyt dosłownie wzięło nazwę...
Miałyście może styczność z tym eyelinerem?
Jeśli zbiorę się na odwagę to pomaluję nim oko i Wam pokażę.
Na koniec na życzenie DevilGirl moje golasy, serdeczny ma nadłamany róg i dlatego tak dziwnie wygląda...
wow ... niezła trwałość tego eyelinera :) ale masz długie paznokcie :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie ta trwałość mnie trochę przeraża...
UsuńMAM! Kurde weź kupiłam i chciałam sobie jedno oko na próbę pomalować potem ścieram a tu mam całe zielone i za chiny nie chce zejść! -_-
OdpowiedzUsuńJa się cieszę, że spróbowałam na ręce najpierw... Chociaż kusi mnie, bo na pewno na oku będzie wyglądał bosko, ale chodzić potem z niebieskim okiem mi się nie uśmiecha ;/
Usuńwiesz co trzeba mieć dobry micel ja z biedrą próbowałam i nie za bardzo mam jeszcze zieloną biodermę jak z tym pójdzie odkładam na nią kasę specjalnie na tego gagatka :P
UsuńWiesz co tu nie chodzi o micel, bo to barwnik z eyelinera wchodzi w skórę i ją odbarwia, trochę jak z lakierem do paznokci, który odbarwia płytke
Usuńale masz szpony :) eyelinera nie mam, ale miałabym stracha go używać :D skóra smerfekti jakoś nie jest porzadana, a zdolności do malowania żadne :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Dziękuję :* Ja mam stracha jak cholera ;/
UsuńPiękny ten kolor,ale mnie po WIBO linerze brązowym pieką oczy :(
OdpowiedzUsuńJa do tej pory używałam tylko czarnego, ale na lato chciałam zaszaleć i się skusiłam... a teraz boje się malować ;/
UsuńA ja mam ten jaśniejszy i zmywa się bez problemu nie pozostawiając śladów. Dziwne
OdpowiedzUsuńRzeczywiście bardzo trwały eyeliner, mam turkusowy i o ile na powiece wygląda świetnie to ze zmywaniem baaardzo ciężko ;/
OdpowiedzUsuńPiękne paznokcie :)
masz bardzo ładne paznokcie, ja bym się nie odważyła pokazać swoich :P
OdpowiedzUsuńale pazury! :)
OdpowiedzUsuńmnie również kusi ten eyeliner ale nie mam wprawnej ręki więc boję się o poprawki :)
ale cudownee pazury *.*
OdpowiedzUsuńTen eyeliner jest bardzo trwały, pewnie płyn dwufazowy poradziłby sobie lepiej z jego usunięciem :).
OdpowiedzUsuńO jeny, rzeczywiście strasznie się zmywa.. Może spróbuj olejkiem? Ja mam specjalnie do takich trudnych produktów przygotowaną mieszankę oliwa z oliwek + olejek rycynowy, dobrze się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne paznokcie, wyglądają prawie jak sztuczne :D
Noo niezłe masz te szpony :P Bardzo ładnie wyglądają, nawet kurde przebarwień nie masz! :)
OdpowiedzUsuńTeż bym się bała użyć tego eyelinera, więc ci się nie dziwię :D
OdpowiedzUsuńu mnie na blogu mozesz znalezc test turkusowego ^^ jak takie pazurki utrzymac ?:O;D
OdpowiedzUsuńZnalazłam :) Faktycznie lekka masakra :)
UsuńA paznokcie same rosną :) Traktuje je tylko odżywką z Eveline i kremem do rąk tej samej firmy :)
uhuhu, też bym się bała pomalować nim oczy, żeby na stałe nie zostało :)
OdpowiedzUsuńale masz mega długie paznokcie, a przy tym zdrowo wyglądające!
Makijaż do końca życia i jeden dzień dłużej :D
OdpowiedzUsuń